Pierwszą myślą osoby, która chce zakupić samochód, ale nie ma wystarczającej do tego kwoty, zaraz po sprawdzeniu opcji pożyczenia pieniędzy od rodziny, jest zaciągnięcie kredytu (opcja o wiele lepsza od pożyczki, o czym większość zdaje się już wiedzieć). Drugą myślą jest najczęściej to, że samochód powinien być używany, gdyż będzie o wiele tańszy od nowego. Owszem, jednak należy przy tym wziąć pod uwagę, że o ile cena samochodu używanego jest niższa od nowego, o tyle kredyty samochodowe w przypadku aut używanych są znacznie wyżej oprocentowane i procent ten rośnie wprost proporcjonalnie do wieku samochodu i długości okresu kredytowania – jest to spowodowane obawą banku, że pojazd w czasie okresu kredytowego straci na wartości lub zostanie w jakiś sposób uszkodzony, nie będzie więc stanowił zbyt dobrego zabezpieczenia.

O ile niektóre banki oferują czasem kredyty samochodowe bez zbędnych formalności, o tyle praktycznie się to nie zdarza w przypadku kredytów na samochody używane – bank w tym wypadku musi wiedzieć jakie są nasze dochody i czy na pewno stać nas na podjęcie takiego zobowiązania. W razie starania się o przyznanie kredytu może nam w tym oczywiście pomóc poręczyciel, który podpisuje deklarację, że w razie gdyby kredytobiorca nie był w stanie spłacić kredytu, on spłaci to zobowiązanie. W przypadku, gdy nie możemy polegać na żadnej osobie, która mogłaby za nas poręczyć, pewnego rodzaju opcję stanowi zastawienie jakiejś wartościowej rzeczy – niektórzy desperacko decydują się na zastawienie domu, mimo, że w razie nie spłacenia kredytu, może on zostać zlicytowany i nam odebrany.
O wiele lepsze warunki kredytowe oferowane są w przypadku samochodów nowych lub maksymalnie 2-3 letnich. Spora część banków obniża też prowizję za przyznanie kredytu osobom, będącym już klientami danego banku – posiadanie więc konta bankowego może się okazać przydatne. Kolejną rzeczą, wpływającą pozytywnie na warunki kredytowe, które zostaną nam zaproponowane jest wysokość wkładu własnego – pokrywając już na wstępie część ceny samochodu jesteśmy traktowani inaczej i od razu dostajemy też lepszą ofertę.